
Jestem miłośniczką domowych rozwiązań oraz tzw. „podwójnego zastosowania”. Zanim coś wyrzucę, dokładnie zastanawiam się, czy aby na pewno nie da się z danej rzeczy wykonać czegoś praktycznego, co posłużyłoby zarówno mi jak i mojej rodzinie w codziennym życiu. Praktykując taki recykling od kilku dobrych lat, jestem posiadaczką pięknych wazonów z butelek oraz innych rzeczy.
Moje ulubione opakowania tekturowe
Szczególnie w recyklingu lubię opakowania z tektury, które pozwalają na stworzenie wielu niebanalnych rozwiązań, które niezwykle ułatwiają nam życie. Na przykład opakowanie po dużych, trekingowych butach wykorzystałam jako pojemnik na bieliznę. Wystarczyło jedynie odrobinę miłego w dotyku materiału, nieco filcu, dwa metry tasiemki oraz takie standardowe rzeczy jak klej na gorąco oraz nożyczki. Karton po wewnętrznej stronie obłożyłam satynową tkaniną, dzięki czemu wygląda bardzo elegancko, natomiast zewnętrzną część obłożyłam filcem. Dzięki temu, zwykle opakowanie kartonowe zamieniłam na niezwykły kuferek na bieliznę, którym są zachwycone wszystkie moje koleżanki. Dodatkowo, kartony spełniają u nas rolę śmietników, ponieważ udało nam się zebrać trzy takie same opakowania, do których wystarczy włożyć worki na śmieci, aby mieć gotowe kosze. W okresach przedświątecznych kupuję opakowania tekturowe w sklepach internetowych, ponieważ prezenty zawsze staram się wkładać do kartonów (wtedy pod choinką wyglądają bardzo elegancko, niczym w filmach bądź gazetach).
Wiele rzeczy można wyczarować ze zwykłego kartonu. I choć zazwyczaj wydaje się nam to materiał dość łatwy do zniszczenia, muszę przyznać, że dzisiejsze opakowania są bardzo silne i wytrzymałe, ponieważ zwykle są wykonane ze wzmocnionej tektury. Dzięki temu niektóre rzeczy przetrwały już kilka lat i dalej są w dobrym stanie.