W chwili, gdy zajmujemy się sprawami logistycznymi na magazynie, pierwszą sprawą o której musimy bezwzględnie pamiętać są etykiety logistyczne które są niezbędne do sprawnej obsługi magazynów i wypuszczania kierowców w trasy.
Druk kodów to podstawa pracy
Musimy pamiętać o bardzo gruntownym ich uzupełnieniu, łącznie z adresem i kodem pocztowym magazynów rozładunkowych. To bardzo ułatwi pracę kierowcom. Te etykiety logistyczne to często kawałek papieru/kartki z danymi adresowymi i ewentualnie numerem telefonu do logistyków na magazynie rozładunkowych. Często etykiety logistyczne posiadają kody 2d, które na miejscu rozładunku kierowców są przykładane do skanera aby odczytać dane kierowcy i rodzaj towaru z jakim przyjechał na rozładunek. Zatem, gdy na magazynie jest awaria prądu albo nie ma odpowiedniego pracownika co zdarza się nierzadko, to potrzebny jest druk kodów aby kody 2d można było odczytać. Cóż technika nie zawsze pomaga. Czymś innym są natomiast etykiety foliowe, które znajdują się często w dowodzie rejestracyjnym. Te etykiety foliowe to nic innego jak koszulki na polisę ubezpieczeniową, którą szef dostaje gdy ubezpiecza tira. Zatem wracając do pracy na magazynie, warto dbać o tiry i usuwać etykiety usuwalne, które tylko szpecą przyczepy. Wskazuje się, że potrzebne są tylko do potwierdzenia towaru przy wyjeździe z magazynu. Potem już nikt z nich nie korzysta. Usunąć jest je lepiej na początku, im bardziej się przylepią i przytwierdzą do naczepy tym trudniej je będzie usunąć i trzeba będzie skrobać je nożem. Chyba nie chcemy uszkadzać nowiutkiej naczepy od tira, tylko dlatego że zapomnieliśmy o jednej nalepce, która może sprawić tyle kłopotów.
Dlatego też bieżąca praca na magazynie jest tak ważna. Nie można zapominać o niczym, trzeba też nie raz mieć kontrolę nad kilkoma rzeczami na raz.