
Matura za pasem, jednak nie wszystkim się poszczęściło. Nigdy nie byłam orłem jeśli chodzi o języki obce. Nauka zawsze szła mi opornie. Potrzebowałam więcej czasu niż inni, żeby opanować chociaż podstawowe konstrukcje gramatyczne. Przez wakacje zamierzam się dokształcić, żeby kolejne podejście do matury zakończyło się sukcesem…
Nauka angielskiego w Bydgoszczy
Postanowiłam od razu wziąć się do pracy. Tylko wytężona praca daje oczekiwane rezultaty. Tak zawsze powtarzała nauczycielka angielskiego. W Bydgoszczy mieszka pani udzielająca korepetycji, z której oferty postanowiłam skorzystać. Co dziwne, wcześniej o tym nie wiedziałam. Dopiero po przeszukaniu Internetu pod hasłem :angielski Bydgoszcz” miałam naoczny dowód i co najważniejsze: nauka jest możliwa także podczas wakacji. Kolejnego dnia poszłam się zapisać na zajęcia i tak po prostu – przedstawić swoje oczekiwania. Zdecydowałam się na intensywną naukę, o częstotliwości trzy razy w tygodniu. Zostałam mile zaskoczona faktem, że pierwsze zajęcia są darmowe. Przyznam, że to ciekawy początek nauki. Podręczniki muszę przynieść oczywiście swoje, natomiast wszelkie pomoce dydaktyczne takie jak słowniki są zapewnione na miejscu. Oczywiście można będzie je pożyczać do domu – do nauki oraz ćwiczeń. Mam nadzieję, że nauka okaże się efektywna. Korepetytorka poinformowała mnie także że zajęcia odbywają się w godzinach popołudniowych oraz są prowadzone przez sześć dni w tygodniu. Taka intensywność ma sprzyjać dobremu utrwaleniu materiału.
Jestem pełna energii i wiary, że tym razem uda mi się zadowalająco opanować cały materiał. Coś już tam wiem, więc wiedza zostanie ugruntowana. Mam nadzieję, że trafiłam na wyrozumiałą osobę i ten język nie będzie już moją zmorą. Kto wie, może nawet będę w stanie go polubić?